w Dębnie Podhalańskim właśnie został wybudowany kościół, którego wieża będzie wzniesiona dopiero w 1601 roku.
Wewnątrz ściany są zdobione malowidłami z XV – XVI wieku i to głównie ze względu na tę polichromię kościół jest nieogrzewany, a gdy podłoga w nim zostanie zamoczona po Mszy Św. mężczyźni podnoszą ławy, a kobiety do sucha ją wycierają.
Kościół pod wezwaniem Św. Michała Archanioła grał w niejednym filmie, zmieniał plany wielkich inwestycji; dzięki niemu Dębno nie zostało zalane wodami Jeziora Czorsztyńskiego.
Dlaczego jest taki piękny?
Jak głoszą legendy, środki na jego budowę, zdobienia i utrzymanie pochodzić miały od skruszonych rozbójników.
Przekroczenie progu tego kościoła dało mi niezapomniane przeżycia.

7 komentarzy:
o tak!
pozdrawiam świątecznie
:-)
dziękuję pięknie :-)
Nie było śmiałków, którzy by ten kościółek rozebrali i ponownie postawili w innym miejscu? Pewnie uległy by zniszczeniu wszelkie zdobienia?
Polonia z USA chciała za niewyobrażalne dla nas pieniądze kupić ten kościółek i przenieść go do Ameryki, zapewne podczas takiej przeprowadzki, choć co mogłoby się wydarzyć, była nawet okoliczność sprzyjająca takiemu projektowi, jak chociażby budowa zapory, ale, ale nie wszystko jest na sprzedaż. Kościół to nie tylko budynek, to miejsce i ludzie wokół niego żyjący, korzenie i tożsamość, a także duma z przeszłości, iż pomimo wszystko byliśmy, jesteśmy i jak dobrze wychowamy nasze dzieci, to jeszcze długo będziemy.
Nie wszystko jest na sprzedaż, to prawda. Z TYM wychowaniem, to jest niejaki problem. Utrudniają to cholernie media, szkolnictwo i nasi wrogowie. Już w 1988 P. M. Thatcher narzekała, na panoszące się lewactwo, a jak wiadomo ONI bardzo lubią kreować rzeczywistość i tą, która była i tą, która przed nami. Na pohybel lewakom. I tym pokojowym hasłem, jako, że mamy modę na pokój, zakończę ten wpis.
Wychowanie młodego człowieka jest trudne, a otoczenie raczej przeszkadza niż pomaga, w tej roli nikt nie wyręczy rodziców, rola matki i ojca jest bardzo ważną, dlatego tak zawsze dbano o unikanie mezaliansów w szerokim tego słowa znaczeniu, np. polski oficer w okresie międzywojennym mógł ożenić się tylko z panną, która miała przynajmniej maturę.
No to może coś z muzyki polecę...
Nie, żebym był miłośnikiem tego nurtu, ale to rodzynek. Posłuchaj tekstu, zresztą tekst to...dowiesz się.
http://www.youtube.com/watch?v=q4cUia7xFPE&feature=player_embedded
:-)
Prześlij komentarz