...
do potoku, w którym woda wezbrała po ostatnich opadach deszczu
...
anektując gdzieniegdzie ścieżkę na swoje spiętrzone potrzeby,
do przestrzeni tak pięknie opisanej przez Władysława Tarnowskiego;
„Witaj mi, mój najmilszy wąwozie wspaniały,
Prawnuczę Kościeliska, bramo do Tatr świata!
Jak wież gotyckich igły, bluszcz turnie oplata;
Na skałach świat potworów w locie skamieniały.”
...
Spacer dolinką króciutki, w dwadzieścia minut lekko pod górę
piętnaście z powrotem, ale ja wydłużam swój pobyt tutaj tak długo jak się tylko da.
Jeszcze po wojnie szlak zwany „Perć ponad Skałki” wiódł do Strążysk. Niestety coraz mniej szlaków, i coraz krótsze są, ech mieć skrzydła i móc poszybować ponad tymi wszystkimi cudami świata.
