sobota, 3 stycznia 2009

W słońcu

Śnieg i lód
stopi się,
ślady na ziemi
znikną,
myśli nie.



Chcesz czy nie,
cząstka Ciebie
we mnie tkwi.
Zostawiasz
swój ślad,
czasem niewyraźny,
niedookreślony,
innym razem
jasny i czytelny.
Uświadamiasz mi
piękno
stworzonego świata.



Lubię ten czas,
kiedy dobry humor masz.

8 komentarzy:

cor... pisze...

Ładne ;-)

ptaszka pisze...

Mnie też zasypało, a myśli nie:-)

ptaszka pisze...

Aha, I melduję, że byłam na łyżwach:-)

Anonimowy pisze...

bo każdy humor dobry jest dobry ;)
a tymi tropami podążaj za nim i niech Ci nie ucieka ;) bierz go i wykorzystaj... ten humor oczywiście :)

Anonimowy pisze...

bo każdy humor dobry jest dobry ;)
a tymi tropami podążaj za nim i niech Ci nie ucieka ;) bierz go i wykorzystaj... ten humor oczywiście :)

zdegustowana pisze...

piękne to.......i takie śnieżno-czyste....

Kami pisze...

wraz z nowym rokiem doczekałam się śniegu. A wczoraj do była istna zamieć śnieżna.

przemijanie pisze...

Cor
dziękuję,
cieszy mnie,
że się spodobało :)

Ptaszka
moje gratulacje,
dobrze, że jeszcze trochę zimy przed nami
pewnie wybierzemy się jeszcze nie raz :)

Ange
oczywiście :)

Zdegustowana
dziękuję,
a świeżo spadły śnieg w słońcu niezależnie od humoru łzy z oczu wyciska
dopiero w domu przestaję płakać :)

Mojra
lubię zamieć śnieżną zwłaszcza za oknem :)