Ten wynalazek diabelski jest jednym z najsubtelniejszych i najskrytszych podstępów jakich kiedykolwiek od złego ducha doznałam.
Nasze zbawienie ma dwóch śmiertelnych wrogów:
zarozumialstwo w niewinności i rozpacz w smutku
czwartek, 21 listopada 2019
czwartek, 14 listopada 2019
Nie poddali się nikomu Elżbieta Cherezińska - Legion
Słychać daleki śpiew: Ojczyznę wolną racz nam zwrócić, Panie. Drzewa.Zeschłe liście. Aleksander Szandcer Dzik stoi na warcie. Bezgłośnie powtarza słowa pieśni. Dalej inni, cały las otoczony czujkami. Po policzkach wartowników płyną łzy. Coś zaszemrało w krzakach. Wartownik błyskawicznie kieruje tam mauzera. Pociąga nosem. Z krzaków wyskakuje zając. Zawiał wiatr, śpiew jeszcze głośniejszy, opadają liście. Polana w lesie. Tłum ludzi. Sześćset, może więcej.
Wojsko Zub-Zdanowicza ustawione w równych szeregach, na piersiach ryngrafy z orłem w koronie i Matką Boską. Mały oddział AK. Okoliczni mieszkańcy. Sporo dziewczyn.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie
Przed ołtarzem polowym właśnie kończącej się mszy ksiądz święci sztandar. Potem rotmistrz Zub-Zdanowicz klęka i całuje go. Kolejno podchodzą oficerowie. Step, Kret, Znicz, Zagłoba, Cichy.
Wszystkie trzy Poray-Wybranowskie płaczą. Fala ma na palcu pierścionek z łodygi zboża. Zdanowicz z pocztem sztandarowym robi przegląd wojska.
Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych! Na imię mi "Legion". bo nas jest wielu ... Dzisiaj przysięgacie na ten poświęcony sztandar 1 Pułku Partyzanckiego Legii Nadwiślańskiej. Od dzisiaj to my jesteśmy Legion i ile sił w piersiach służyć będziemy Rzeczypospolitej! Walczyć o nią, aż po odzyskanie wolności, a gdy dzień ten nastąpi, nasz pułk partyzancki wejdzie w szeregi odrodzonego Wojska Polskiego!
Wróć nowej Polsce świetność starożytną
I spraw, niech pod Nim szczęśliwą zostanie
Wojsko Zub-Zdanowicza ustawione w równych szeregach, na piersiach ryngrafy z orłem w koronie i Matką Boską. Mały oddział AK. Okoliczni mieszkańcy. Sporo dziewczyn.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie
Przed ołtarzem polowym właśnie kończącej się mszy ksiądz święci sztandar. Potem rotmistrz Zub-Zdanowicz klęka i całuje go. Kolejno podchodzą oficerowie. Step, Kret, Znicz, Zagłoba, Cichy.
Wszystkie trzy Poray-Wybranowskie płaczą. Fala ma na palcu pierścionek z łodygi zboża. Zdanowicz z pocztem sztandarowym robi przegląd wojska.
Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych! Na imię mi "Legion". bo nas jest wielu ... Dzisiaj przysięgacie na ten poświęcony sztandar 1 Pułku Partyzanckiego Legii Nadwiślańskiej. Od dzisiaj to my jesteśmy Legion i ile sił w piersiach służyć będziemy Rzeczypospolitej! Walczyć o nią, aż po odzyskanie wolności, a gdy dzień ten nastąpi, nasz pułk partyzancki wejdzie w szeregi odrodzonego Wojska Polskiego!
Wróć nowej Polsce świetność starożytną
I spraw, niech pod Nim szczęśliwą zostanie
...
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
