środa, 14 października 2009

Dolina za Bramką

Przez bramkę



od czekoladki do czekoladki.



Ta dolina jest jak bombonierka.



Najlepiej wybrać się tutaj około godziny trzynastej czasu letniego, właśnie wtedy słońce bawi się z turniami w światło i cień,



a niczym nieskrępowana wyobraźnia nie pozwala przebiec tej doliny,



nią się człowiek delektuje.



Ta sama skałka;
smok?
czy może kura?
to od nas zależy, co w niej widzimy.



Każdy tutaj znajdzie swoją ulubioną pralinkę.



...



...



...



...



Nie wolno iść dalej,
trzeba wrócić tą samą ścieżką,
ale czy rzeczywiście tą samą?

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Strasznie smutne i zziębnięte są dzisiaj te zielone krzewy i drzewa ...


dok

ptaszka pisze...

Gdy za oknem hula wiatr i cały dzień sypie śnieg, u Ciebie takie ładne oderwanie do rzeczywistości. Miłego dnia:-)

meloman pisze...

Wydaje się, że natura w skałach najchętniej twarze nam rzeźbi. Sporo tych ciekawych skałek tam. No i nie ma muppetów ;-)

przemijanie pisze...

Dok
najgorsze jest to, że łamią się gałęzie pod ciężarem mokrego przymarzniętego śniegu :-(


Ptaszka
dziękuję pięknie :-)
taka pogoda utrzyma się jeszcze przez parę dni, wiem od koleżanki, która przyznała się do tego, iż ta zawierucha to jej wina, ponadto stwierdziła, że jeszcze będzie tak przez dwa tygodnie, bo właśnie jest na urlopie, a w piątek okna umyła, zachęcałam ją by wyjechała gdzieś w ciepłe kraje i zabrała tę pogodę ze sobą, ale uparła się, że nie ;-)
Także trzeba ciepło się trzymać przez najbliższy czas, miłego wieczoru życzę :-)


Meloman
twarze chyba najszybciej dostrzegamy, a w tej dolinie jest wyjątkowo dużo ciekawych kompozycji, mam wielką ochotę przy najbliższej okazji wybrać się na dłużej tak by zdążyć zanim całkowicie drzewa je pozasłaniają.

Matka bez lukru pisze...

ja na tej skale widzę dójkę ludzi siedzących do siebie plecami. Jeden jest w kapeluszu... Ale oni się na siebie nie gniewają tylko wspierają. Opierają się o siebie by dać odpocząć zmęczonemu ciału
Pozdrawiam

przemijanie pisze...

Karmelkowa dziewczyna
bardzo podoba mi się Twoja interpretacja :-) dziękuję pięknie :-)