Woda nieustannie dopływa strumieniem,
deszczem, śniegiem, osiada mgłą,
przepompownie pracują pełną parą,
nie powinny się zepsuć,
ale człowiekowi jeszcze nie udało się skonstruować rzeczy niezawodnych,
a może tylko ja tak mało wiem?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Mrągowo też położone jest w niecce, stąd takie piękne mgły u nas o poranku....ostatnio coraz częstsze ;-)
pozdrawiam
Jak się coś robi, to zawsze jakiś zapas trzeba uwzględnić. Podobnie w przypadku zbiornika. Nie chce mi się wierzyć, żeby nie mieli czegoś w razie awarii. To jest podstawa inwestycji.
Crazy
czasami raniutko przejeżdżam obok zbiornika Czorsztyńskiego i zdarza mi się podziwiać mgłę, z której pomalutku wynurza się wyspa ptaków :-) widok wprost zachwycający :-)
Meloman
zawsze mam nadzieję, że pomyślano o wielu zabezpieczeniach, ale nie zmienia to faktu, iż nie ufam zbytnio ludzkim umiejętnościom.
Najwyżej premier do Was zawita. On to lubi.
Oby nie musiał.
ale podobne miejsce jest całkiem blisko mojego miejsca zamieszkania... :))
Meloman
on lubi, a ja nie cierpię kolumny rządowej na drodze.
Ange
i też jest pewnie malownicze :-)
Prześlij komentarz