ale również wiele przepięknych ramion
rozkładających się jak wachlarz,
czyż ich nazwy nie brzmią mile dla ucha?
Weźmy tak dla przykładu kilka;
Dolina Miętusia,
Wąwóz Kraków,
Dolina Tomanowa
Dolina Smreczyńskie,
Dolina Smytnia,
Dolina Lejowa
Polana Stare Kościeliska
Polana Pisana
Polana Smytnia
Polana Pyszna
Polana Ornaczańska
Polana Stoły
Polana Kominiarska
Wyżnia Kira Miętusia
Legend też niemało, jedna z nich powiada, że podczas najazdów tatarskich w tej dolnie schronili się nie tylko mieszkańcy Podhala, ale również księżna Kinga ze starosądeckimi klaryskami. Chłopi obsadzili skały Niżnej Bramy i gdy w nią wjechał oddział Tatarów obrzucili go gradem kamieni. I tak to, od jeszcze długo bielejących kości poległych najeźdźców nad potokiem, dolina przyjęła swą nazwę.
Motyw znany?
No tak, Sienkiewicz wykorzystał go w Potopie.
...
...
...
Dnem doliny, która w jednych miejscach jest szeroka, a w innych zbocza zwierają się w bramy skalne tak ciasne, że ledwie mieści się droga, płynie Potok Kościeliski.
Każdy przystaje w tym miejscu by podziwiać;
co?
Ano cudowne wywierzysko.
I nie zapominać o rękawiczkach jeżeli chce się korzystać z łańcuchów, gdyż bez takiego ekwipunku ręce się okropnie ślizgają, zwłaszcza jak słuszna waga ciągnie człowieka w dół.
Droga pośród pięknych krajobrazów bardzo szybko upływa i nawet nie zauważamy kiedy już jesteśmy przy schronisku.
gdzie z trudem odrywam oczy od widoków
i wyruszam w dalszą drogę.
cdn.
