Udało się nie pobłądzić pomiędzy drzewami i w końcu wyszliśmy na piękne widoki,
a jak cieplutko, słonecznie było, nie to co teraz, pada deszcz, burzy się gromowładny i bezlitości błyskawicami ciska w ziemię.
I jak tu iść na te szlaki, co to zostały otwarte w dniu dziecka.
Dobra, już dość narzekania. Chociaż może jeszcze trochę, gdyż mam dylemat, bo Słowacy otwierają swoje szlaki 15 czerwca, a IMGW w Zakopanem na Równi Krupowej serdecznie zaprasza na Dzień otwarty stacji IMGW (15 czerwca, start godz. 10.00) w programie: loty balonem, Zorbing, ekstremalne przejażdżki oraz wiele konkursów z atrakcyjnymi nagrodami.
No przecież się nie rozdwoję.
A zresztą, co się będę martwić na zapas, jeszcze się okaże, iż pogoda dokona wyboru za mnie i trzeba będzie ukrywać się pod dachem.
Na razie równocześnie wspominam sobie jak przyjemnie było, trochę się irytuję teraźniejszością i snuję piękne plany na przyszłość.
Ten kamienny stworek stoi niewzruszony i pilnuje swojego skalniaczka,
Wcale się nie dziwię, wszak prześliczny jest Dębik ośmiopłatkowy (Dryas octopetala).
Jeszcze tylko panoramę dla pamięci
i w dalszej części szlaku przy tak pięknej pogodzie już na pewno nie zabłądzę.