Co rządzi sztuką najwyższych lotów – pogarda wobec szukania poklasku.
Nadmierna ostrożność rzadko szkodzi, mniej niż poleganie na innych.
Ludzie uważają nas za sojuszników tylko wtedy, kiedy mają w tym interes. Kiedy interes się kończy, kończy się sojusz, a my; zostajemy wykiwani i kopani z obu stron.
