czwartek, 7 lutego 2019

O tym czym jest tzw. mowa nienawiści


Tzw. mowa nienawiści to jest element taktyki marksistowskiego zarządzania społeczeństwem, a w zasadzie jest to element systemu komunikacji, którą opisał najpełniej Jürgen Habermas w teorii dyskursu. Czyli to jest taki system komunikacji społecznej, w której nie ma absolutnie żadnych stałych punktów zaczepienia, gdzie odbywa się naparzanka, mówiąc brutalnie, nie żadna dyskusja, nie żadna debata tylko naparzanka, w której wygra ten kto ma siłę, a ta siła jest pięknie nazwana roszczeniem ważności, jednak to roszczenie ważności czyli bezczelna uzurpacja do dominacji opiera się nie na własnej sile, ale na osłabieniu drugiej strony, na jej stygmatyzacji. I mowa nienawiści to jest taka konstrukcja, która ma przypisać drugiej stronie wszystkie możliwe najgorsze cechy i to na dodatek nasze własne cechy, posądzamy tego kogo chcemy oskarżyć o nasze własne zamiary.
Jaki jest tego efekt?
Efekt jest taki, że jeśli media będą ciągle to międlić, jeśli w systemie wychowania to pojęcie będzie się we współczesnej treści upowszechniać to po pewnym czasie każdy tzw. normalny człowiek zacznie się czuć winny, to jest nieuchronny mechanizm psychologiczny i od tego nie ma ucieczki.
Jedyną drogą ucieczki jest na tyle zrozumienie tego mechanizmu i to przez osoby dorosłe żeby one uniemożliwiły docieranie tego typu tresury do ich dzieci.