Masz w życiu cel,
dążysz do niego
mijając kolejne
kamienie milowe.
Nieprzerwanie
patrzysz za siebie
wszak wydarzyło się już tyle,
że nie umiesz zaufać nikomu.
A On,
choć go nigdy nie widzisz
jest zawsze w pobliżu.
Twój Anioł Stróż
prowadzi Cię
dniem i nocą,
drogą wąską
i szeroką.
Wsłuchaj się w ciszę.
Czy słyszysz
ten delikatny
dźwięk
dzwoneczków?

12 komentarzy:
Choć niewierny ze mnie Tomasz, muszę przyznać ze skruchą, że od czasu do czasu słyszę te cholerne dzwoneczki ;))
każdy z nas ma swojego anioła... :) ja przecież muszę to poprzeć :))
Rado
ja je słyszę, ale jak ich nie posłucham to później mam same kłopoty :(
Sorciere
tak sobie myślę, że Ty to masz wyjątkowe układy ze wszystkimi aniołami :)
Lubie te Twoje rozmazane zdjęcia. Są lekkie jak marzenia właśnie o niebie i aniołach:-)
czasami dźwięk dzwoneczków, czasami trzepot skrzydeł albo takie zwyczajne słowa: hamuj do cholery, nie widzisz ślepoto!?
i to wystarczy...
taak jeeest dokładnie tak :))
piękne zdjęcia...noc pod skrzydłami opiekuna...też w niego wierzę
te anioły to znam z jednego miasta...
dobrze kojarzę? gród Kraka...
:)
mój Anioł czasem się chyba najadł i zasiadł .. i zapomniał .... że ma obowiązki:)))cs
Ptaszka dziękuję :)
cieszę się, że taki efekt udało mi się uzyskać.
Zdegustowana
byle było skuteczne i pomagało :)
Sorciere
:-)
Zanurzenie dziękuję :)
czasami nie ma racjonalnego wytłumaczenie dla naszego i innych ocalenia
Lacri
tak, chociaż takie anioły spotkałam w kilku miastach :)
Cicho sza
ja nie myślę, że czasem :)
to pewnie dlatego, że smacznie gotujesz i On ani myśli z kuchni wychodzić :)
trzeba drania odchudzic:)))bo się spasł dlatego nie nadąża za mną:))
dobrego dzionka !
Cicho sza
ale odchudzanie to dopiero na wiosnę można przeprowadzać pomyślenie, zimą się nie da :)
Prześlij komentarz