sobota, 27 marca 2010

Wokół Zalewu Czorsztyńskiego

W tej wodzie pstrągi pływają,



parę razy na własne oczy widziałam.



Lubię ten widok.



Teraz jest spokojnie,



ale czasami ogromne masy wody spływają z wielkim hukiem.



Powyżej zapory historyczne zamczyska,
w lepszym



i gorszym stanie,



(tutaj wszystko razem :-)


(tutaj na dotknięcie, ruiny z zamku w Czorsztynie)


oraz prześliczne zakamarki krajobrazu.



Wiosną bazie smagane lodowatym wiatrem można spotkać,



a rankiem mgłę otulającą.

7 komentarzy:

Crazy pisze...

Chętnie bym się na takiego pstrąga przyczaił...;-)

ptaszka pisze...

Lubię zmęczona wrócić ze swoich wycieczek. Usiąść wygodnie i zwiedzać z Tobą już tylko wirtualnie inne piękne miejsca Polski:)

przemijanie pisze...

Crazy
znaczy się z wędką? ;-) nie dziwię się, wielu chętnych na ryby wyprawia się tam :-)
ja lubię się im przyglądać jak pływają, ładne są, a z patelki bardzo smaczne :-)


Ptaszka
Miło mi, że lubisz razem ze mną spacerować po południowych rejonach Polski :-) a ja z prawdziwą przyjemnością podążam Twoimi ścieżkami po szerokim świecie :-)

meloman pisze...

Ja mam jeszcze lepiej od Was. Ja mogę Waszymi ścieżkami podążać. I bywać i na południu, i na północy, i w Portugalii, i na Kubie, i gdzie Was tam jeszcze oczy poniosą. I mam to wszystko bez wychodzenia z domu, gratis, w abonamencie za internet. ;-PPP

przemijanie pisze...

Meloman
a my się cieszymy, że jesteś z nami :-)
że pokazałeś nam tak wiele ciekawych miejsc i zachęciłeś do wybrania się na pustynię,
że już nawet o tych fantastycznych linkach nic nie wspomnę jeno serdecznie pozdrowienia prześlę poprzez magiczną sieć internetu :-)

meloman pisze...

Dziękuję serdecznie. Pozdrawiam i ja. :-)

przemijanie pisze...

Dziękuję pięknie :-)