Przypuszczam, a przypuszczenie graniczy z pewnością, że każdy z zaglądających tutaj panów (ciekawość Pań jest zagadką, jak zawsze zresztą) ciekaw jest tej "innej pozycji przy pstrykaniu". Nie odpowiadaj, zlituj się nie odpowiadaj.
Kochana ja mam bloga na spocie i jest w porządku;) Też czytam dużo blogów,ale na niewielu zostawiam komentarz.Zawsze jest przykro,gdy ktoś odchodzi z bloga,a mi chodzi o osobę,która odeszła,bo przez nieprawidłowe zrozumienie komenarza do której owa osoba go wysłała,została zmuszona do odejścia.Ale teraz to nieistotne.
Ninuś dziękuję, że mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, iż coś jest nie tak :) z moich ulubionych sporo już zniknęło, wczoraj zdjęłam jeden z linkowania u siebie, bo blog został wykasowany. Żal mi go.
7 komentarzy:
Zdjęcia śliczne,odkryłaś inne oblicze tej maszyny:)
Ach te feministki - to jest on, rodzaj męski.
To był on?
Ninuś
dziękuję za uznanie :)
Deu
litości, jakie feministki?
ratrak – maszyna
kobieta – człowiek
Tak to był on, tylko pozycja przy pstrykaniu inna :)
Przypuszczam, a przypuszczenie graniczy z pewnością, że każdy z zaglądających tutaj panów (ciekawość Pań jest zagadką, jak zawsze zresztą) ciekaw jest tej "innej pozycji przy pstrykaniu". Nie odpowiadaj, zlituj się nie odpowiadaj.
W góry mam dość daleko, a nieopodal jest miejsce, gdzie rezyduje taka maszyna. I jest w użyciu :-)
Kochana ja mam bloga na spocie i jest w porządku;) Też czytam dużo blogów,ale na niewielu zostawiam komentarz.Zawsze jest przykro,gdy ktoś odchodzi z bloga,a mi chodzi o osobę,która odeszła,bo przez nieprawidłowe zrozumienie komenarza do której owa osoba go wysłała,została zmuszona do odejścia.Ale teraz to nieistotne.
Deu
zgodnie z Twoim życzeniem, nie odpowiem :)
Meloman
zaintrygowałeś mnie :)
Ninuś
dziękuję, że mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, iż coś jest nie tak :)
z moich ulubionych sporo już zniknęło, wczoraj zdjęłam jeden z linkowania u siebie, bo blog został wykasowany. Żal mi go.
Prześlij komentarz