Ładny ten skalisty szczyt przypominający swym kształtem trudno dostępną twierdzę.
Aaaaaaaaa i dopóki pamiętam, naszego ukochanego, znaczy się mojego, ojejej, no dobrze, Słowaków Hawrania też z niej widać.
Oj, dana, dana, zaczyna się na dobre zielenić, zanuciłam sobie, tak by nikt nie usłyszał.
Teraz zagadka; proszę na poniższej fotce odszukać Wrótka 1580 m n.p.m.
a tutaj wyjaśnienie, co to jest wrótka.
Z tą szyszunią miało być artystycznie.
Ja się tylko pytam; czy ta skała z prawej strony, aby nie zamierza pożreć naszego Giewontu?
Ludziska różnie nazywają Sarnią Skałę czasami również trochę pieszczotliwe sarnimi skałkami, niemniej warto wiedzieć, że to jest regiel o skalistym szczycie między Doliną Białego a Doliną Strążyską bezpośrednio na północ od Czerwonej Przełęczy, obejmujący ramionami Dolinę ku Dziurze i Dolinę Spadowiec.
Zatem, które ramię widzimy na poniższej fotce?
Idąc rozdeptaną ścieżką na wierzchołek dostrzegamy na czym polega fenomen Sarniej Skały, czyli, obniżenie wszystkich pięter roślinności,
a przede wszystkim piękną panoramę widoczną z jej wierzchołka, monumentalną, sześciuset metrową północną ścianę Giewontu oraz spory odcinek regli Białego i Strążyskiej, sąsiednie szczyty Łysanek i Krokiew,
Zakopane, Rafaczówki i Podhale.
I nie ma się co nastawiać na samotność tutaj.
Teraz poproszę o odszukanie Wyżniej Wrótki na poniższej fotce, a już całkowicie poza konkursem można zlokalizować Turnie nad Białem.
...
...
...
Gdy tak stałam i się zachwycałam tymi cudownymi widokami oraz piękną pogodą przypomniałam sobie fantastyczne opowiadanie o wycieczce na szczytowe stromizny zbudowane głównie z cukrowatych dolomitów.

7 komentarzy:
Znam odpowiedź na jedno, jedyne pytanie: ta skała nie zje Giewontu!
Przepraszam za głupie pytanie: czy Hawrań to Krywań?
Zdjęcia gór przepiękne!
Dziękuję pięknie za pochwałę.
I ta jedna odpowiedź bardzo mnie cieszy :-)
Krywań 2492 (najwyższy wierzchołek Liptowa) jest jednym z najwyższych szczytów w południowo-zachodniej części Tatr Wysokich, a Hawrań 2152 jest najwyższym szczytem Tatr Bielskich i obydwa należą do Słowaków.
Tak mi się też zdawało, że coś pokręciłam. Mój mąż z naszą córką kilka lat temu zdobyli wierzchołek Krywania. Ja w tym czasie spacerowałam w Szczyrbskim Jeziorze ;-)
Tak sobie myślę Alu, jak Ty mocno na każdej wycieczce musisz męczyć się z mną:) Bo towarzyszę Tobie na każdej wyprawie ( swoim okiem i sercem)
Ewarub
o to tak jak ja, też tylko sobie spacerowałam po Szyrbskim Jeziorze :-)
Ptaszka
no wiesz, jak możesz tak myśleć :-(
raźniej mi jest z Tobą na wyprawach :-)
Jak zwykle Alusia czaruje nas swoimi FOTKAMI - czapki z głów Górale,
gdy Alicja pstryka ;-)
a co u nas ?
kolejny numer Drewnianej Haliny
już
w kioskach ;-)
http://drewniana-halinka.blog.onet.pl/
Tu i teraz.
Razem zanurzmy się w przestworzach.
Dziękuję pięknie za pochwałę :-)
Ale kiedy Góralom do twarzy w kapeluszach z orlimi piórami :-)
Uff ledwo zdążyłam przed innymi chętnymi po kolejny numer Drewnianej Haliny oraz zamówić sobie prenumeratę ulubionego czasopisma :-)
Prześlij komentarz