czwartek, 14 maja 2009

Miły gość

Nie da się obojętnie przejść obok takiej piękności.



Trzeba udawać,
że się jej człowiek boi,
bo jeszcze gotowa czmychnąć.



portret
en face



i z profilu



poproszę troszkę bliżej,

o tak



Z własnej woli zadomowiła się w ogródku.
Autor: o
Etykiety:

10 komentarzy:

Rado pisze...

Nader sympatyczna morda :)

14 maja, 2009 20:37
Anonimowy pisze...

nooo patrz! ależ masz przyjemnego gościa :) i kto by pomyślał, że to taka urocza modelka ;) hihihih

14 maja, 2009 20:54
nn pisze...

Kobieta, która nie uciekła widząc żabę? ;-)

14 maja, 2009 22:33
Ninuś pisze...

Zostaje tylko pocałowac ha ha:)

14 maja, 2009 23:10
ptaszka pisze...

Na tym zdjęciu od przodu nawet usteczka nadstawiła:-) Ale co będzie, jeśli to samica?

15 maja, 2009 08:24
Deu pisze...

Całuj, się nie zastanawiaj, albo nie, ma celilit pod brodą.

15 maja, 2009 09:36
dok pisze...

Przemijanie ,
przypomniałaś mi dobry, stary kawał z tą żabą.:-))
Pewnego razu , gdy księżniczka pocałowawszy żabę, zdjęła czarodziejski urok, stanął przed nią piękny, przystojny młodzian, królewicz oczywiście i rzekł do niej, w te słowa :
- Za to, że zdjęłaś ze mnie zły czar, masz prawo do trzech życzeń. Wymieniaj je!

A księżniczka , skromnie opuszczając swe niewinne oczęta, odrzekła:
- Mam jedna prośbę- ale trzy razy!

15 maja, 2009 10:00
Ninus pisze...

A tam celulit każdy go ma:)

15 maja, 2009 10:59
makroman pisze...

Żaba trawna (chyba jednak niestrawna), ładnie pozuje, to jej trzeba przyznać.

15 maja, 2009 13:05
przemijanie pisze...

Rado
no właśnie, i jeszcze do tego niesamowicie zabawna, kiedy chce wystraszyć takie duże coś, co stanęło jej na drodze ;-)


Ange
po głębszym zastanowieniu się doszłam do wniosku, że ona z całą pewnością czuje, iż jest u siebie i pewnie zdziwiona była tańcem wokół niej ;-)


Meloman
uciekać? Ależ nie ma mowy, ona zahipnotyzowała swoją urodą :)


Ninuś
obawiam się, że całowanie mogłaby uznać za naruszenie nietykalności ;-)
mówisz, że cellulit każdy ma? To w takim razie jest duża niesprawiedliwość, że u mnie go widać, a u moich koleżanek nie ;-)


Ptaszka
mnie to co ona zrobiła przypomina buzię w ciup ;-)
samica nie samica, ale szelma cudna :)


Deu
to cellulit dyskwalifikuje? ;-)


Dok
hihihi księżniczka wiedziała, że na nic więcej ze strony pięknego księcia liczyć nie można ;-) skoro ofermiak pozwolił by zły urok go dopadł :)


Makroman
za takie pozowanie można jej nawet tę niestrawność wybaczyć ;-)

15 maja, 2009 15:46

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)