Meloman byłam w niejednym tartaku, nawet muzealnym. Jak słyszę pracę pił przechodzą po mnie ciarki. Będzie reportaż z tartaku na blogu u Ciebie? Z prawdziwą przyjemnością obejrzę. :)))
Arkadikos3 Dziękuję pięknie :) Witam i zapraszam serdecznie.
Przemijanie odwiedzasz tartaki? Budowałaś dom z drewna czy co? U mnie póki co tartaku nie będzie, ale jest już coś co mi przypomina ten temat, ale o tym już wiesz :-)
Meloman ja przeróżne miejsca odwiedzam, taka powsinoga ze mnie już jest. A tutaj praktycznie, w co drugiej wsi jest tartak. To, co ostatnio zapodałeś naprawdę wielką frajdę mi sprawiło, aż pobiegłam do albumu na stare zdjęcia popatrzeć :)
11 komentarzy:
Byłaś w tartaku? A ja byłem..., a nie powiem. Będzie można to zobaczyć na moim b. :-)))
:) fajny blog będę wpadał częściej... pozdrawiam
Wygląda na piłę, na odwyku.
heheh włóka z niej ;)
Meloman
byłam w niejednym tartaku, nawet muzealnym. Jak słyszę pracę pił przechodzą po mnie ciarki.
Będzie reportaż z tartaku na blogu u Ciebie? Z prawdziwą przyjemnością obejrzę. :)))
Arkadikos3
Dziękuję pięknie :)
Witam i zapraszam serdecznie.
Rado
ona tylko trochę odpoczywa.
Ange
i nic na to już nie poradzimy :)
przemijanie
Wygląda mi to jednak na odpoczynek ostateczny.
Rado
ależ ona jest w świetnej formie, jak się jej tylko prąd podłączy, to zaraz sobie ząbki wyszlifuje.
Przemijanie odwiedzasz tartaki? Budowałaś dom z drewna czy co?
U mnie póki co tartaku nie będzie, ale jest już coś co mi przypomina ten temat, ale o tym już wiesz :-)
Meloman
ja przeróżne miejsca odwiedzam, taka powsinoga ze mnie już jest. A tutaj praktycznie, w co drugiej wsi jest tartak.
To, co ostatnio zapodałeś naprawdę wielką frajdę mi sprawiło, aż pobiegłam do albumu na stare zdjęcia popatrzeć :)
U nas jest taki tartak, który kiedyś był napędzany wodą jak ten młyn. Istnieje dalej, ale jako elektryczno-spalinowy. :-(
Toż to szczyt niegospodarności, mieć wodę, koło wodne, mnóstwo ryb i zamienić to wszystko na dodatkowe wydawanie pieniędzy.
Prześlij komentarz