czwartek, 16 lipca 2009

Black & white

Piękne

w ZOO



i na wolności.



A wolność nierozerwalnie wiąże się z odpowiedzialnością.



Szczęśliwa siódemka :-)

4 komentarze:

nn pisze...

Oooo! Łabądki ;D Mnie też udało się niedawno zrobić całkiem udane zdjęcie łabędzia :-) białego.

Takie prawa natury, że na wolności nie ma interwencjonizmu. Trzeba o swoje dbać!
:-)

Anonimowy pisze...

rozwiązłe to te białe? już się nie kojarzy biel z niebiańską niewinnością a czarny z diabołem?
to się w życiu porobiło!
;)) hihihi :))

Anonimowy pisze...

Na wolności to i woda ma ładniejszy kolor :-P

przemijanie pisze...

Meloman
i właśnie o ten brak interwencjonizmu chodzi :-)


Ange
:-) ))) białe rozwiązłe? No jak? Przecież czują się odpowiedzialne i opiekują się swoim potomstwem :-)
Czarny też pewnie by tak postępował, ale w niewoli skrzydła są podcięte, nic się nie chce.


Anonimowy
otóż to, wolność srebrzy i iskrzy :-) a niewola to tak na aby, aby :-(