poniedziałek, 20 lipca 2009

Kolejka na Kasprowy Wierch

W poprzedniej notce wspominałam,
że wrócę do tego miejsca.



Musiałam tylko trochę poczekać aż się wynurzy.



Do kolejki na Kasprowy Wierch mam szczególny sentyment.



...



...



Budowę kolejki rozpoczęto
01.08.1935 roku

zakończono

29.02.1936 roku.

Na 2-3 zmiany pracowało ok. 1000 osób z całej Polski, jednym z nich był mój Dziadek, którego niedane było mi poznać.

Dlaczego?

No cóż, w naszej burzliwej historii, był wrzesień 1939 roku.



Widok z Kasprowego Wierchu na stację przesiadkową
na Myślenickich Turniach.



Szybciutko, szybciutko przesiadać się,
wszak gdzieś tam
na dolnej stacji w Kuźnicach
czeka ogromna ludzka kolejka
do kolejki na Kasprowy Wierch.

17 komentarzy:

nn pisze...

Gdyby komuś przyszło do głowy nie korzystać z tej kolejki, tylko iść na Kasprowy, to ile czasu potrzeba, by tam dotrzeć? Z pięć godzin by starczyło?

Crazy pisze...

meloman
załozym się z kolegą, że dojdę szybciej niż on wjedzie...on czekał...czekał...czekał...

A ja byłem już na Kasprowym, skierowałem się na Giewont..prawie bym doszedł kiedy zadzwonił, że właśnie dojechał. Przegrał z kretesem ...;-))

nn pisze...

Crazy jak ja miałem osiemnaście lat, to na górki takie jak Skrzyczne prawie że wbiegałem. Teraz to ciężko mi tam wejść.
Pamiętam jak dziwiłem się, kiedy na znakach widniał przewidywany czas wejścia.
Ja robiłem to z pięć razy szybciej. Chyba były to czasy z wejściem z ciężkimi plecakami, z podziwianiem widoków, z przerwą na posiłek i jeszcze w wieku 50 lat. ;-)

przemijanie pisze...

Meloman
czasy przejść są podawane orientacyjnie np. Kuźnice - Myślenickie Turnie (1352 m.n.p.m.) - Kasprowy Wierch (1987 m.n.p.m.) 3h 45min, dla porównania podaję również inne
ja zawsze idę wolniej, pretekstem jest pstrykanie fotek, ale tak naprawdę, to mam za małe serce w stosunku do moich gabarytów, no taką mi kiedyś diagnozę postawili :-))))


Crezy
z kijkami biegasz po szlakach? :-)

nn pisze...

O! Dzięki Alusiu, bardzo fajna stronka :D

To musieli być jacyś okropni ludzie. Jak można komuś coś takiego powiedzieć?!
Trzeba być wielkim złośliwcem...większym niż ja nawet ;-P

Crazy pisze...

przemijanie
jasne, że bez kijków ;-)))

przemijanie pisze...

Meloman
proszę bardzo :-) oni nie byli złośliwi, oni chcieli mnie leczyć, ale zwiałam i tyle mnie widzieli :-)))


Crazy
ja jednak wolę z kijkami :-)))

nn pisze...

Przemijanie "oni nie byli złośliwi, oni chcieli mnie leczyć"

Chcieli Ci powiększyć serce?!?!?!

przemijanie pisze...

Meloman
do końca nie wiem, co kombinowali :-))) bo jak usłyszałam o badaniach oraz konsultacjach tom pięknie podziękowała i więcej się nie pokazała :-)

nn pisze...

Grunt, to żeby serce nie miało wad. Jeśli nie ma to dużo ruchu, wysiłku i potu i samo o siebie zadba. :-)

przemijanie pisze...

Meloman
i tego będziemy się trzymać: tylko ruch i wysiłek, chociaż przy tych ostatnich upałach o pot wcale nie trudno :-)

makroman pisze...

ja mam przerośnięte serduch - przez co nie zostałem komandosem (niech się cieszą kolesie terroryści - bo ich czarna godzina nie wybiła ;-) )Po górach biegam z kijkami i bez - zazwyczaj ucinając czasy z kierunkowskazów o kilkanaście procent, ale przecież nie o wyczyn idzie.

ZDJĘCIE REWELACYJNE!

Ty Alu to z jakiego znaku jesteś?

przemijanie pisze...

Makroman
No tak, z serduchami w sensie pompy ssąco-tłoczącej dużo ludzi ma kłopoty, a znasz APAN VAYU MUDRA (MUDRA RATUJĄCA ŻYCIE) ja ją nazywam kardiologiczną.

Cieszę się, że się fota spodobała, dziękuję pięknie :-)
Znaku? Chodzi Ci o zodiak? Gemini, a patronem mym Hermes ten sam, co w opiece swej ma wędrowców, złodziei, kupców, oraz posłańców.

makroman pisze...

Problem w tym że ja problemów z sercowych nie mam ;-)

Patrzysz przez obiektyw na świat, całkiem inaczej niż zdecydowana większość kobiet - stąd poszukiwanie klucza

przemijanie pisze...

Makroman
brak problemów sercowych i to zarówno w wąskim jak i szerokim znaczeniu jest bardzo dobrą wiadomością :-)

Nie rozumiem, po co Tobie ten klucz??? Ludzie się różnią, chociaż może ja aż za bardzo, nic na to już nie poradzę, pracuję nad sobą, ale nie każdy defekt da się usunąć ;-)

makroman pisze...

Po co mi ten klucz? Żeby zrozumieć, samo poznanie mi nie wystarcza, potrzebuję jeszcze zrozumienia. Ludzie się różnią, ale tymi różnicami władają pewne prawa i je właśnie rozgryzam.

przemijanie pisze...

Makroman
proszę bardzo :-)